Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lukas z miasteczka Częstochowa, Kraków. Mam przejechane 13153.55 kilometrów.
Jeżdżę z prędkością średnią 18.98 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lukas.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
łącznie: 72.04 km
w czasie: 03:03 h
średnio: 23.62 km/h
prędkość max: 47.00 km/h
na rowerze: Tormenta '09

Złoty Potok

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 2

Ten wyjazd zaplanowałem sobie już wczoraj. Po prostu wstać i jechać do Złotego Potoku, tak aby zacząć powiększać swój zasięg oraz przede wszystkim formę. Miałem dziś trzy przeszkody: czas, wiatr oraz brak formy :-) W drodze do Złotego Potoku przez 3/4 drogi wiało mi w twarz. Miałem dwie chwile zwątpienia, bo czas mi uciekał, ale się uparłem, że tam dziś dojadę i tak też się stało. Nawet znalazłem czas na małe zwiedzanie i krótki odpoczynek z pożywieniem nad Amerykanem. I tutaj szok... wiedziałem o planowanej rewitalizacji okolicy tego stawu, ale nie sądziłem, że posunie się do tego stopnia.... spójrzcie sami:

Staw "Amerykan" w Złotym Potoku © lukas


Byłem zaskoczony. Zamiast odpocząć sobie przy ładnym widoku siedziałem nad pustym dnem Amerykana, ale trudno. Wszyscy, którzy tam zajeżdżali robili wielkie oczy i można było co chwila słyszeć okrzyki zdziwienia. Polecam wszystkim zainteresowanym wycieczkę nad Amerykana, bo taki widok z pewnością jest niepowtarzalny i historyczny.

Do domu wróciłem już z wiatrem, więc tempo było ostre jak na moją formę, bo oscylowało w okolicach 32km/h (oczywiście nie pod górki ;-P). Zdążyłem wrócić na czas i odezwały się wszystkie mięśnie. Forma w budowie, niestety.




Komentarze
lukas
| 16:23 wtorek, 12 kwietnia 2011 | linkuj Na szczęście nie likwidują Amerykana :-) Woda została spuszczona z pewnością, aby wyczyścić dno jak i pewnie na inne niezbędne prace budowlane, bo wszystkie dotychczasowe budowle (głównie ogórki piwne) zostały zdemontowane.

Pewnie będę tam jeszcze nie raz w tym sezonie, więc relacje będą na bieżąco ;-)

pozdrawiam.
Dynio
| 23:01 piątek, 8 kwietnia 2011 | linkuj Rewitalizacja rozumiem likwidacja nie rozumiem, co zrobili spuścili wodę ze stawu i co będzie pusta niecka ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wolat
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]