39. Częstochowska Masa Krytyczna

Piątek, 29 maja 2009 · dodano: 31.05.2009 | Komentarze 0

Świetnie rozreklamowana Masa Krytyczna, ale niestety pogoda wszystko zepsuła. Mimo złej aury na miejsce zbiórki przyjechało 35 rowerzystów oraz 2 rolkarzy. Wielkie brawa dla wytrwałych i do zobaczenia za miesiąc..

SC 0097A

Wtorek, 26 maja 2009 · dodano: 31.05.2009 | Komentarze 0

Trasy nie pamiętam...

..ale pamiętam ciebie gościu z numerami SC 0097A. Żebyśmy się już więcej nie spotykali gówniarzu, chyba, że nauczysz się Kodeksu Drogowego..

Nie pamiętam..

Niedziela, 24 maja 2009 · dodano: 31.05.2009 | Komentarze 0

Nie pamiętam gdzie jeździłem.. (?)

Eska FujiFilm Bike Maraton - Zdzieszowice 2009

Sobota, 23 maja 2009 · dodano: 31.05.2009 | Komentarze 0

Drugi maraton w tym sezonie. Tym razem z wieloma podjazdami i zjazdami. Trasa świetna, dużo się działo i nie było miejsca na nudę czy odpoczynek (w przeciwieństwie do Wrocławia, gdzie płaskość niekiedy się dłużyła i dłużyła..).

Piękne okolice i Góra Św. Anny idealnie nadają się na wyścig MTB. Oprócz męczących (jak dla mnie w drugiej pętli) podjazdów do pokonania były także rewelacyjne zjazdy - szybkie, niekiedy techniczne (błoto, nierówności, schody itp). Prędkości można było rozwinąć zawrotne jak na takie tereny. Pogoda również dopisała pomimo chłodnego poranku.

Podsumowując - pełne zadowolenie i świetnie spędzony dzień.

Korzystanie z pogody

Czwartek, 21 maja 2009 · dodano: 22.05.2009 | Komentarze 0

Do pracy i z pracy.

Pod wieczór miała być trasa treningowa - i była, ale w towarzystwie napotkanego na Odrzykoniu Fludi'ego. Razem więc do Olsztyna i potem przez Brzyszów i Srocko do Częstochowy. Tam spotkanie z Jurczykiem dotyczące najbliższej Masy Krytycznej, a potem jeszcze przejażdżka do Lasu Aniołowskiego.

Igraszki z naturą

Poniedziałek, 18 maja 2009 · dodano: 18.05.2009 | Komentarze 0

Umówiony wcześniej ze Sforzare'ą i Damianem na "nocny" wypad - ostatecznie tylko z Damianem i z nocą też nie miało to wiele wspólnego.

Start o 19:30 - co do minuty.. zaczęło kapać z nieba. Po 10min przestało - niebo pół na pół - piękny błękit i biel chmur, a po drugiej stronie ciężkie i granatowe niebo z błyskami nad Olsztynem - decyzja jest tylko jedna - jedziemy do Olsztyna.

Szybka akcja terenem aż pod sam zamek. W lasach świetny klimat - deszczyk oczyścił powietrze - świeżo, rześko i kolory wzmocnione - na dodatek przez filtr w okularach wyglądało wszystko bajecznie. Trochę okładu z błotka na rower i twarz - samo zdrowie.

W Olsztynie objazd zamku "od tyłu" - trochę wspinaczki i jesteśmy już obok skały Szafa - a stąd niebagatelny widok na Sokole Góry, za którymi "wisi" czarna chmura na cały horyzont i krzyczy co chwila niskimi grzmotami. Na szczycie bezwietrznie - chmura stała w miejscu - tak jakby czekała na nasz ruch, by za chwilę ruszyć w pościg za nami. Więc szybki zjazd po kamolach do samego rynku, stamtąd na Skrajnicę do domów. Na Kręciwilku minęliśmy jeszcze dwóch "batmanów" na rowerach - nie mieliście z tyłu włączonych światełek panowie.

Klimat wycieczki świetny - dawno nie jeździłem w takich warunkach. Przez całą trasę towarzyszyła nam kompletna cisza i bezwietrzność. Czuć było, że coś wisi w powietrzu. Ludzi zero, samochodów jak na lekarstwo - po prostu jak we wymarłych miasteczkach rodem z horrorów. I te nieustające grzmoty w tle, narastająca ciemność i mordercze piachy, które po zmoknięciu wciągały bardziej. Uwielbiam burze i tę dozę niepewności - dopadnie nas czy nie - zdążymy ją oszukać czy nie - tym razem się udało, 1:0 dla nas.

Długość wpisu w pełni odpowiada emocjom i zadowoleniu z wyjazdu. Tak się powinno zaczynać każdy tydzień.

Po jurajsku

Niedziela, 17 maja 2009 · dodano: 18.05.2009 | Komentarze 0

Lekka i przyjemna wycieczka w gronie 17 uczestników Forum Jurajskiego. Trasa mniej więcej: Podzamcze - Szczebel - Brzuchacz - Smoleń - Syber - Dolina Udorki - Wola Libertowska - Maleszyna - Przychody - Dzwonowice - Biskupice - Giebło - Podzamcze.

Spacer po mieście

Piątek, 15 maja 2009 · dodano: 15.05.2009 | Komentarze 0

Po mieście zwanym Częstochowa.

Na przekór..

Czwartek, 14 maja 2009 · dodano: 14.05.2009 | Komentarze 0

Na przekór wiatrowi, na przekór leniowi, na przekór podjazdom i goniącym psom...

..trasa przebiegała mniej więcej: Częstochowa - Olsztyn - Przeprośna Górka - wzdłuż Warty - i jeszcze po centrum Częstochowy..

Cmentarz żydowski i Las Aniołowski

Środa, 13 maja 2009 · dodano: 13.05.2009 | Komentarze 3

W towarzystwie Marcina wizyta na cmentarzu żydowskim na nowo otwartych terenach Huty Częstochowa oraz ponownie jazda po Lesie Aniołowskim..