Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lukas z miasteczka Częstochowa, Kraków. Mam przejechane 13153.55 kilometrów.
Jeżdżę z prędkością średnią 18.98 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lukas.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
łącznie: 134.00 km
w czasie: 06:46 h
średnio: 19.80 km/h
prędkość max: 43.90 km/h
na rowerze: Tormenta '09

Załęczański Park Krajobrazowy

Sobota, 15 sierpnia 2009 · dodano: 16.08.2009 | Komentarze 0

Wspólnie z Forumowiczami rower.czest.pl wycieczka do Załęczańskiego Parku Krajobrazowego.

Zbiórka przed 8:00 niedaleko Jasnej Góry, gdzie tego dnia było naprawdę tłoczno i głośno. Stawili się Jurczyk, STi oraz ja. Następnie dojazd od Kłobucka gdzie czeka na nas zaspana Emilka, a po chwili także dołącza Fludi. Od tego momentu już razem kierujemy się na północ.

Pierwszy przystanek to ruiny osady w Dankowie. Po krótkim odpoczynku zbieramy się i jedziemy do rezerwatu Szachownica, który znajduje się w otulinie Załęczańskiego Parku Krajobrazowego.

Docierając na miejsce zwiedzamy Jaskinię Szachownica, która znajduje się na Górze Krzemiennej.

Kolejny przystanek to Jaskinia Ewy, którą pokazał nam Jurczyk. Znajduje się ona na terenie prywatnym i otwierana jest tylko przez właściciela gruntu, który planuje nad jaskinią wybudować 20-metrową wieżę widokową.. W takim tempie i z takimi pomysłami mało co zostanie z naszej Jury :-/

Dalej m.in. przez Węże kierujemy się do Bobrownik. Tam w okolicznym sklepie zaopatrujemy się m.in. w kiełbaski "prywatne", coś do picia i organizujemy sobie ognisko nad Wartą. Po dłuższej chwili i posiłku ruszamy już w drogę powrotną, ale zupełnie inną. Wracamy m.in. czerwonym szlakiem rowerowym, którym pokierowała nas mapka Fludi'ego. Przejeżdżamy m.in. przez Florianów, Popów, Zawady aż do Kłobucka.

W Kłobucku rolę przewodnika przejmuje Emilka i prowadzi nas świetnym terenowym skrótem aż do samego centrum. Tam wszyscy odbijamy na Wręczycę Wielką gdzie odłącza się od nas Emilka. W czwórkę wracamy asfaltem do Częstochowy.

Na Parkitce spotykamy jeszcze Krzara'ę, który informuje nas o najbliższym planach 250'tki. Chwilę później wszyscy rozstajemy się do domów.

W Dankowie:


Emilka z Fludi'm na ruinach bramy wjazdowej do Osady w Dankowie:


STi oraz Fludi w Jaskini Szachownica:


Ochydnie wyglądający owad na moim kasku:


STi podczas zejścia do Jaskini Ewy:


Emilka i Fludi w Jaskini Ewy:


Bobrowniki: nad Wartą Jurczyk oraz STi pieką nam "prywatną":





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa niemj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]